wtorek, 2 marca 2021

Pewnej nocy zima zajrzała do okien

i ukazała ludzkim oczom swą potęgę piękna




rano mewy śmieszki wiernie czekały na lampie
na tle zimowego lasu wyglądają prześnieżnie


i tak ładnie pada 


na drzewach zimą widać gniazda ptaków do wynajęcia


taki spacer 
w takiej scenerii
 i takimi opruszonymi bielą ulicami
daje dużo radości
i przywołuje wspomnienia dzieciństwa
tylko jakoś lżej się oddychało
i
nikt nie zatykał nam ust
pod grożbą




czwartek, 8 października 2020

przygody z miechunką peruwiańską - podsumowanie balkonowego lata

Miechunka peruwiańska (Physalis peruviana L.)
Inne nazwy: rodzynek brazylijski, jagoda inkaska, jagoda peruwiańska, wenezuelskie topo-tono, miechunka jadalna, wiśnia peruwiańska.


Miechunka peruwiańska pozyskana z małego owocu kupionego w Lidlu pod nazwą  Physalis i posadzony do doniczki z ziemią.
Przepiękne liście miechunki stały się zjawiskowe . 
Dziś miechunka kwitnie ale czy zaowocuje?


Miechunka w lampioniku skrywa przepyszny i aromatyczny mały owoc.


Owoc miechunki pokroiłam na plasterki i wrzuciłam je całe do ziemi do doniczki. Szybko dosyć wypuściły pierwsze listki .




Poniżej pojawiły się ku mojemu zaskoczeniu pierwsze pączki miechunki. Stało się to po podlaniu rośliny wodą z bananów a właściwie nawozem z bananów.
Widziałam na YT jak się to robi. W 1 litrowym słoiku umieszczasz 2-3 skórki banana i zalewasz je wodą z kranu na 4-6 dni. Zamykasz słoik. Po tych dniach przcedzasz wodę i podlewasz kwaty doniczkowe.
Po tej wodzie /nawozie/ to nawet moje ospałe geranium ruszyło do wzrostu.




Pewnego dnia pojawiły się kwiatki. Nie mogąłm się na nie napatrzeć.






Takimi oczkami czarnymi patrzyły na mnie te kwiatki. Co za zjawisko.
Nawet rośliny potrafią byc wdzięczne za opiekę nad nimi. Czego nie można powiedzieć o niektórych ludziach. 





Pod wieczór płatki kwiatków składają się w harmonijkę. 




Budzi się miechunka z samego rana.


Moja miechunka peruwiańska urodziłą 7-8 kwiatków.


Kwiatki miechunki peruwiańskiej wywijają się jak kapelusiki. Co z nich wyrośnie? 
Czy bedzie owoc?  Nie wiem. Na balkonie jest już zimno. W domu roślina nie za bardzo lubi rosnąc. Liście od razu pokazują zmęczenie, wiotczeją. Wynoszę ją na balkom w dzień . 


Myśli na dziś: 

Człowiek może pięknie zakwitnąć 
a nie zawsze wyda owoc w swoim życiu. 
Zachwyci ale nie nakarmi.  
Nasion nie przekaże. 


Kiedy nie rodzisz nasion 
skup się 
na korzeniach, 
pniu i gałęziach.

Mogę pochwalić się jedyną torebką na miechunce - i dla niej trzymam całą roslinę, która urosła do ponad 120 cm.




za jakiś czas obejrzymy owoc w środku torebeczki... Roślina pije wodę jak smok.
podlewam nie tylko ziemię w doniczce ale i wlewam jednorazowo lub dwukrotnie wodę do miseczki , w której stoi doniczka. Potrafi wypić w ciągu dnia 4 szklanki wody czyli prawie litr.
Na wiosnę zacznę znowu eksperymentować być może z miechunką. Bo ma wspaniale liście i wygląda na balkonie okazale. Chociaż wolę rośliny jadalne.
Tu miechunka ma tylko owoc jadalny. Liście i łodyga są trujące podobnie jak wiele innych roślin pokojowych, doniczkowych.







wtorek, 6 października 2020

Na balkonie komarzyca mieszkała i komary odpędzała


komarzyca

Spróbowałam z ciekawości w tym roku zająć się komarzycami. Wdzięczne i silnie pachnące liście faktycznie odpędzały robactwo , komary, muszki i nie obsiadały ścian i sufitu w pokoju. Ustawiłam doniczkę blisko drzwi balkonowych i wytworzyła sie bariera zaporowa. Miałam w tym roku spokój z tymi natrętnymi owadami. Pewnego dnia nieuważnie przestawiłam komarzycę w kąt balkonu i byłam zdziwiona kiedy wieczorem naleciało do pokoju mnóstwo muszek , komarów.... na ćmy komarzyca nie działa niestety.



Listki są bardzo pachnące.



W zależności od gatunku komarzyca ma listki zielone, zielono-białe, 
żółto-zielone lub różowo-zielone.



Rozmnaża się je bardzo łatwo i z jednej kupionej sadzonki po miesiącu można już robić kolejne sadzonki nawet bez ukorzeniacza. Łamiesz gałązkę i wkładasz bezposrednio do ziemi. Bardzo ładnie ukorzenia się.
Zobaczymy czy uda się je zachować w domu przez zimę do wiosny.


skromne pączki kwiatków komarzycy



zaskoczyły mnie te kwiatki - pączki , ledwo zauważalne ale są i rozkwitną


Myśli na dziś :

Serce umiera pierwsze 
ugodzone  niespodziewanym ciosem.

*
Życzliwość mądrych ludzi  
potrafi skutecznie reanimować 
i przywrócić do życia.

*

Na każde robactwo w życiu jest sposób.
Trzeba tylko to odkryć.

Kwiaty komarzycy - zdjęcia 2020 rok: 







Rozkwitły w całej okazałości - widać dokładnie pręciki


Kwitną kwiatki  jedne za drugą




kwiatki pełne wyrazu 







niedziela, 12 stycznia 2020

Prezent gwarantowany - notebook czterordzeniowy - "Nigdy więcej"

Krystyna Melita

Telefony i sms-y , zapewnienia o prezencie czterordzeniowym .... nie wierzyłam ..... ale może czasy się zmieniły i już tak nie oszukują? A jednak.... oszukali. Co z tymi, którzy "wygrali" sprzęt za ok.4.000-13.000 zł, na który trzeba było jednak wziąć pożyczkę? Współczuję. Zdążyłam zrobić zdjęcie z pokazu bez twarzy osób obecnych. 

                                                       
Firma reklamująca produkty nie przedstawiła się, nie podała nazwy i skąd są ,  ... a może przedstawili się a tak to zrobiła, by powiedzieć a nie powiedzieć... po co? Na nagraniach mogą mieć zarejestrowany pokaz i tylko oni mogą wiedzieć w którym miejscu podali ich nazwę. Pytałam kilku osób - nikt nie wiedział co to za firma zaprosiła nas na prezentacje. Z tego co słyszałam to na innych pokazach bardzo wyraźnie i jasno podają nazwę swojej firmy ... i to już był jeden ze znaków - za mało pytań ze strony zaproszonych gości.  Może to z powodu  tremy , skrępowania ? 
Pamiętacie taką aferę, kiedy firma telefoniczna przedstawiała się: "Dzień Dobry" - każdy brał to za powitanie a to była nazwa firmy... a potem wymieniano nazwę większych operatorów i wprowadzano w błąd rozmówców zmieniając umowy.                    
Ale po nitce do kłębka jest już pewien ślad, telefonu nie odbierają a chciałam upewnić się czy to oni prowadzili pokaz . Może Notebook tylko się zawieruszył u jakiegoś kuriera / hahahihi ?/ : 
https://www.dajesiebie.com/opinie/rademenes-pro-opinie/


Reklamowano produkty "Salute" i jeszcze innej. Szkoda, że bliżej nie zainteresowałam się tym ale przecież nie chciałam kupować więc ... a jednak wszystko się przydaje. Ciekawość może wyjść na dobre. 
Narzucono tempo pokazowi, wprowadzono chaos i napięcie... napięcie tym starszym osobom !!!!! Czy młodzi ludzie nie wiedzą, że nie wolno wprowadzać wysokiego napięcia starszym osobom? Przecież można zejść przy tej manipulacji jak przedszkolakami, podbitej chaosem, muzyką i ... każdy chce mieć  za sobą ten pokaz. 2-3 godziny wytwarzanego napięcia przeplatane pytaniami w kierunku obecnych osób , masażami na leżąco, na siedząco, smarowaniem maścią, lanoliną, nauką inhalowania ręcznego....losowaniem nagród  i pokazem nadzwyczajnej  uprzejmości aż do momentu kiedy znajdziesz się nagle wyprowadzona poza salę do wyjścia jak niegrzeczne dziecko. Bo nie wolno było chyba dopuścić , by kontaktowali się "wygrani" z tymi co zostali jeszcze na pokazie.  To jakaś masakra. A starsze osoby jak potulne owieczki wykonywały wszystkie polecenia prowadzących. CAŁE SZCZĘŚCIE , że NIC NIE WYLOSOWAŁAM , bo musiałabym iść do stolika w rytm głośnej muzy na : sam na sam z pracownikiem firmy reklamowej i tam rozegrałaby się bitwa umysłów: jedna pani po pokazie mówiła, że zaproponowano jej notebooka jeśli kupi coś z prezentowanego towaru : za kilka tysięcy !!!  A notebooka można kupić już nawet za 500,00 zł lub taniej. Po co więc taki wydatek-naddatek? Notebook to był gwarantowany prezent a nie przedmiot używany do manipulacji lub szantażu finansowego.
Wyobraź sobie, że idziesz po chleb do piekarni a tam sprzedają chleb tylko tym osobom, które tego dnia kupią telewizor za 2000,-zł a jutro chleb dla tych, którzy kupią piłkę za 1000,zł ... absurd. Wstyd.

Nikt nie mógł się pochwalić przed innymi wylosowanymi "nagrodami" ani gwarantowanym prezentem / notebook / - kiedy wezwano mnie do stolika usłyszałam, że Notebook dostarczy następnego dnia kurier i od razu podłączy do sieci !? Nie tylko mój notebook miał być dostarczony bezpośrednio dla mnie ale inne dla pozostałych zaproszonych.
Czekam na niego od 08 stycznia 2019 i narazie nic nie doszło. I nie tylko do mnie. A miałam go otrzymać 09 stycznia o godz.13.00;

Prowadzący zaznaczał, że nie ma sprzedaży w tym dniu ale sprzedał maść i lanolinę bezpośrednio, coś konsultowano indywidualnie z klientami - czyżby rozmawiali o pogodzie ?. Mówił, że notebook będzie dostarczony a nie dostarczono.....mówił , że pokaz skrócony bedzie z 3 godzin do 50 minut a nie był, ok.2 godzin człowiek spędził na oczekiwaniu -  horror psychiczny przetrwać taki pokaz. Nie było żadnego najmniejszego prezentu za obecność na pokazie. A może ktoś po cichu spod lady coś dostał?
Idąc tropem kłamstewek - powiedziano, że w tym samym czasie w całej Polsce odbywa się kilka czy kilkanaście /?/ pokazów tego typu co z nami, obecnymi klientami i wylosowano wśród wszystkich nagrody. Czy to może być prawda czy to tylko chwyt reklamowy ukryte pod pospolitym  oszukaństwem ? Wyczytywano po nazwisku długą listę nieobecnych  na pokazie wygranych z całej Polski i ... potem na kogo padło był zapraszany na indywidualną rozmowę do stolika zagłuszaną przed innymi obecnymi mocną i dziwną psychodeniczną , jak dla mnie,  muzyką ... uffff....? 


"Nigdy więcej" - to hasło zrodziło się tego właśnie dnia po pokazie i to nie tylko w moim umyśle i ustach ale u innych osób również.
Jeszcze jedno:
Skąd to napięcie wzmacniane dodatkowo odpowiednim nagłośnieniem muzyki? LOSOWANIEM NAGRÓD  !!!!!  Tak ,tak !!! LOSOWANIEM !!! ale nie z powodu wygranej to napięcie- z powodu tego, że wewnętrznie myślisz z całej siły: 
"tylko niech ja tego nie wygram!!! Tylko nie ja !!! ". A dlaczego? ... biorą cię do stolika na rozmowę i składane są różne propozycje zapewne finansowe i jeśli nie kupisz to nic nie masz. Ponoć to tradycja na niektórych takich pokazach. Są podobno takie, że dostaniesz coś na otarcie łez na koniec ale nie tym razem.
                                                 

Kiedy wybierasz się na taki pokaz to jesteś uzbrojony w przekonanie, że możesz zostać oszukany i zastanawiasz się co zrobić, by nie pokręciło się w umyśle i nie podpisać czegoś bardzo nierozsądnego. 

"Nigdy więcej"

Pewna osoba podpowiedziała mi , że najlepiej i najbezpieczniej jest odmawiać podchodzenia do stolika na indywidualną rozmowę i kropka. Wystarczy powiedzieć, że przyszło się na pokaz a nie na rozmowy handlowo-bankowe.
Do czego to doszło ???!!!! Niewiarygodne ... człowiek boi się nieuczciwej przebiegłości  człowieka ! Tak nie powinno być. 

Przewertowałam temat w sieci , sama na sobie też doświadczyłam tej oszukańczej pułapki / u mnie akurat chodzi o nieotrzymanie gwarantowanego notebooka /. 
Znalazłam pewną fundację , która pomaga oszukanym klientom i może uda się ostrzec innych- dajesiebie.com 
Mam zasadę od lat prostą : jeśli dzwoni ktoś z reklamy wtedy bez słowa włączam czerwony guziczek w telefonie i rozmowa zakończona zanim została rozpoczęta. Potem blokuję ten numer telefonu, z którego do mnie dzwonili , bo naparzają często i nieraz bez wytchnienia. Tym sposobem mam 75% numerów telefonów zablokowanych na liście telefonicznej. 
A przecież komórka nie jest po to , by wyłapywać niechciane telefony i tworzyć blokady.  
Zawsze kiedy dzwoni nieznany telefon zastanawiam się czy to reklama czy ważna wiadomość. 
I tym razem było podobnie. Zobaczyłam na ekranie: Bydgoszcz. Spodziewałam się wiadomości z urzędu z Bydgoszczy i odebrałam... i usłyszałam : "...notebook czterordzeniowy gwarantowany..." i zapewnienia..... marzył mi się taki notebook ale tyle już oszukańców przeżyłam, że zwątpiłam... może tym razem jednak mówią prawdę. "Ale czy to może być realne?"- myślałam i pewnie wszystkie te osoby , które otrzymały podobne wiadomości.  Potem kolejne telefony i zapewnienia przez sms-y;

                                  Czwartek 2019 - 19-12-2019

Poniedziałek - 30.12.2019r.



wtorek - godz.17.31



- w sms zamiast numeru telefonu podano nazwę: "REZERWACJA"

Oczywiście ta Restauracja nie jest niczemu winna, bo tylko wynajmują salę. Wynajmować mogą każdemu. Dlatego zasprejowałam nazwę tej restauracji. Nieuczciwi handlowcy wykorzystują uczciwość właścicieli lokali.... mają tam smaczne omlety z warzywami i sosem. Pycha. 

Co Nie spodobało mi się najbardziej: padła propozycja w czasie pokazu, by każdy sprawdził w swoim dowodzie osobistym lub w Prawo Jazdy ilość jedynek. Tak. Ile kto ma "1". Najwyższa ilość jedynek miała coś wygrać... czyli figę z makiem a raczej otrzymała chyba propozycję kupna.... 
Uwaga : co w tym dziwnego? Prowadzący podchodził do osoby z dowodem , brał ten dowód w rękę i sam liczył te "1" a przecież każdy umie liczyć sam i wystarczyło podać ogólnie kto ile ma i sprawdzić ewentualnie jeden dokument z największą ilością jedynek. Mistrz jedynek miał ich 33 sztuki więc moich 5 jedynek nie liczyło się . Już chciałam schować dowód osobisty i powiedziałam, że mam za mało jedynek - Tylko dlaczego prowadzący wyciągnął rękę po mój dowód i kazał sobie podać , by samemu przeliczyć czyli przejrzeć cały dowód? Nie tylko mój zresztą. A gdzie RODO ?
Byłam zaskoczona i długo myślałam o co chodzi.
Czy w tym sporym mikrofonie na szyi nie mogła być zainstalowana kamera i czy to nie jest sposób na ukryte fotografowanie dowodów osobistych? Takie przeglądanie dowodów osobistych niby odczytywanie i poszukiwanie cyfry :1; A tak naprawdę jak łatwo dla spryciarzy zrobić podróbki, spisać wszelkie dane z dowodu osobistego? 
W tym tygodniu wymienię swój dowód a przymierzam się do tego od 3 lat czyli nadarzyła się konkretna okazja ku temu.
Czy wolno robić konkursy na dowodach osobistych? Niby niewinny konkurs a jak przebiegły w zamyśle. Czułam się jak w przedszkolu tylko pod presją ... nie było dla mnie ani jednej minuty przyjemnej w czasie ok.2 godzin pokazu....

Ostrzeżenia. Znajdziesz tu kilka linków do stron gdzie omawiają podobne procedery, komentują, opowiadają o swoich przeżyciach na pokazach. Będę podłączać w miarę systematycznie różne wydarzenia z sieci na ten temat.

Moja porada:
1. Jeśli zadzwonią z propozycją i zaproszą cię na pokaz- rozłącz się od razu, żeby nie poddać się pokusie albo nie zawracać sobie głowy , zawsze jeden problem mniej to jedna cząstka spokoju więcej... ; Lepiej poszukaj w internecie wiadomości lub produktów, które potrzebujesz. Możesz sprawdzić rozpiętość cen danego produktu i na spokojnie zastanowić się nad wydatkiem, zasięgnąć porad i opinii innych kupujących .
Mała zasłyszana od innych wskazówka: jeśli szukasz np.lodówki w internecie lub określonych mebli jak np.stolik , to wystarczy twoje jedno poszukiwanie a będziecie mieli dostarczane automatyczne reklamy o wszelkich lodówkach czy stolikach. To dotyczy każdego produktu. I jeszcze jedno: im dłużej przeglądacie proponowane reklamy tym z czasem podeślą ci coraz tańsze oferty . Warto poszperać w takim razie nawet 1-2 miesiące w ofertach.

    a/ jeśli jednak nawiążesz rozmowę telefoniczną to:
    Wypytaj się dokładnie jaka firma dzwoni w imieniu jakiej innej firmy i jaką          inną firmę będą reklamować. Poproś o telefon do zleceniodawcy tego                  telefonu. Panie telemarketerki często czytają z kartki i nie mają nic często wspólnego z całą akcją. 
/ moje dzwoniące telemarketerki były chyba świetnymi aktorkami - sprawiały wrażenie, że mają przed sobą i widzą mojego notebooka i tylko mnie szukają i okazji , by mi go wręczyć. /    uffff.............

Gdzieś czytałam w sieci, że kiedy dzwonią telemarketerki to możesz od razu poprosić o skreślenie swoich danych z ich bazy danych. Podobno muszą to zrobić.

    b/ sprawdź w Googlach numer telefonu, z którego do ciebie dzwoniono - czyli w Googlach wystukujesz numer telefonu i wyskakują ostrzeżenia przed danym numerem telefonu lub opisują problemy związane z danym numerem telefonu. To proste.
    
2. Jeśli znasz firmę , która cię zaprasza na pokaz lub na jakieś badania / spytaj dokładnie o nazwę badania/  lub nazwę firmy, której sprzęt ma być reklamowany i odszukaj tę firmę w internecie lub na fb. Sprawdź ją, komentarze o niej, nawet artykuły w gazetach na internecie o tej firmie. Rozeznaj się w temacie. Uzyskaj jak najwięcej informacji.

Przykład: 
2-3 lata temu ucieszyłam się, bo dostałam zaproszenie na karteczce na pewne badania lekarskie do restauracji /?/ - mój lekarz zwrócił mi uwagę, że to może być podstęp i bym uważała lepiej. 
Za jego poradą sprawdziłam dokładniej co to za badanie / jak się okazało było bezużyteczne ale szumnie nazwane i wyniki tych badań były nieakceptowane przez lekarzy/, zadzwoniłam do Urzędu Miasta do Wydziału Zdrowia czy organizują w tym czasie takie badania na mieście - okazało się, że  nie i żadnych badań nie robią po restauracjach.
Zadzwoniłam do ZOZ  i zagłębiłam się w internecie w wiadomości - bardzo dobrze afery pokazów opisują w Brzegu. Tam dziennikarze nie popuszczają oszustom i prawie "przegonili" ich z miasta. Walczą w obronie konsumentów.

3. gazetasenior.pl ostrzega przed pokazami i kliknij na ten link: 
- znajdziesz tu kilka porad  i gdzie szukać pomocy po pokazie oraz spis firm na cenzurowanym - cytat: " Pomoc dla konsumentów
W przypadku podpisania niekorzystnej umowy lub zakupu drogiego i niepotrzebnego produktu na pokazie – warto poszukać pomocy. Można zadzwonić na infolinię konsumencką (tel. 801 440 220 lub 22 290 89 16), wysłać e-mail (adres: porady@dlakonsumentow.pl) lub skontaktować się z miejskim lub regionalnym rzecznikiem konsumentów. Wykaz instytucji konsumenckich, które mogą udzielić wsparcia jest dostępny na stronie www.uokik.gov.pl. "

Tytuł filmu poniżej :Oszukani na pokazie mogą uzyskać pomoc | Fundacja Daje Siebie | Pomoc w odstąpieniu od umowy

tu kilka linków do tej fundacji ale nie odpowiadam za działanie fundacji, bo nie znam jej bezpośrednio  https://www.dajesiebie.com/
....................................................................................................
inne filmy poniżej na ten temat- tytuł z YT : 
Fundacja Daje Siebie - Neon Promotion - Oszukani na pokazie

poniżej tytuł filmu z YT : 
Fundacja Daje Siebie - pomoc konsumentom oszukanym na pokazie - Promo Movie

tytuł filmiku na YT poniżej : Ochrona konsumenta seniora



A tu inne tytuły filmików na YT , które możesz poszukać - ten jest szokujący : 

Rozmowa ze sprzedawcą z pokazu - Virgam, Palatinus


Powklejam jeszcze inne linki co jakiś czas ale już jest 2.00 w nocy i idę spać ...

P.S.
Na każdym kroku dziś trzeba uważać: fałszowane leki, chleb, mięso, drogie meble, których nie można dokładnie złożyć, zniszczone okna udające nowe.....itd itd... we własnym kraju Polak Polaka oszukuje. W kraju , za który przelano tyle krwi, złożono tyle ofiar w czasie wojny i innych okresach historii Polski... a tu młode pokolenie nie ma wstydu i zaprzedaje się, by oszukiwać starszych ludzi dla mamony. Nie może mi się to poukładać w głowie.
Oczywiście , że są jeszcze prawi ludzie ale  "...co to w ogóle jest !!!???" -jak mówi Terenia w szczytowym momencie zdenerwowania i zdumienia.

 pozdrawiam was




czwartek, 22 listopada 2018

Wystawa Marca Chagalla - Mojsza Zacharowicza Szagałowa - malarz i grafik żydowskiego pochodzenia

Bardzo zainteresowała mnie ta wystawa w naszym Browarze. Piękne miejsce, w którym ciągle coś się dzieje . Przy okazji odwiedziłyśmy "Migawkę" - wystawę fotografii.


Na wejściu przytulny "zakątek" o rodzinie Bojańczyków .



Marc Chagall - zamieszczę poniżej różne linki o tym artyście.



Marc Chagall urodził się 7 lipca 1887 w Łoźnej koło Witebska, 
zm. 28 marca 1985 w Saint-Paul de Vence) – malarz i grafik żydowskiego chasydzkiego pochodzenia posiadający obywatelstwo rosyjskie i francuskie, ; 



Marc Chagall często nawiązywał w swej twórczości do Tory / 5 ksiąg biblijnych / oraz ksiąg prorockich / znajdują się w Piśmie Św. , Biblii / I dlatego linoryty tego artysty na tej wystawie są prawdziwym przysmakiem dla osób znających Tanach  / Pismo Św. , Biblię/ ; To lekcja o tym jak połączyć święte teksty z obrazami natchnionej wyobraźni. 

 Chagall był dwukrotnie żonaty, a pomiędzy małżeństwami żył w konkubinacie ze swoją gospodynią i miał z nią syna Dawida. Córka Ida urodziła się w pierwszym małżeństwie. Jako dorosły nie był praktykującym żydem.


 Chagall tworzył rzeźbę, ceramikę i malarstwo m.in.witrażowe , linoryty, staloryty, akwaforty / kwasoryt/, akwatinty/ druk wklęsły zbliżony do akwaforty, trawione są nie linie a płaszczyzny/. To malarz, ilustrator książek, scenograf, producent gobelinów, tworzył m.in. ryciny do Biblii / Tanach/. 
Tworzył projekty sceniczne do teatru, opery, baletu oraz kostiumy do sztuk.

Więcej informacji znajdziesz tutaj / użyj translatora do przeczytania artykułu / http://www.marcchagall.net/



tutaj dowiesz się więcej o M.Chagallu : muzeum Chagalla w Witebsku /Białoruś/
 http://chagal-vitebsk.com/node/159 

tu arcydzieła M.Chagalla -
koniecznie tu wejdź , włącz translator i delektuj się - obrazy Chagalla: 

...............................................................

"MIGAWKA"
wystawa fotografii przyrodniczej pt: " Na ścieżkach natury"



poniżej wystawa pokonkursowa 




jestem ...



Powered By Blogger